W sukurs pokrzywdzonym
31 Października 2018Zakończył się nabór wniosków na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości na zakup sprzętu ratowniczego dla OSP. Ten ogólnopolski program wsparcia ochotniczych straży pożarnych z Funduszu Sprawiedliwości o wartości ponad 100 mln zł nie ma precedensu w historii.
Działający od 2012 r. Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - Fundusz Sprawiedliwości jest państwowym funduszem celowym ukierunkowanym na pomoc pokrzywdzonym i świadkom, a także na przeciwdziałanie przestępczości i pomoc postpenintecjarną. Podstawę prawną Funduszu Sprawiedliwości, rozporządzającego pieniędzmi zasądzanymi od sprawców przestępstw, stanowią: ustawa z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny wykonawczy (DzU z 2018 r. poz. 652, ze zm.), rozporządzenie ministra sprawiedliwości z 13 września 2017 r. w sprawie Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - Funduszu Sprawiedliwości (DzU poz. 1760), a także ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (DzU z 2017 r. poz. 2077, ze zm.).
Minister sprawiedliwości, jako dysponent Funduszu Sprawiedliwości, może udzielać dotacji na działania zgodne z jego celami, którymi są: pomoc pokrzywdzonym, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarna. Zgromadzone w Funduszu środki są zatem przeznaczane zarówno na pomoc dla ofiar i świadków przestępstw, jak i na pomoc postpenitencjarną dla osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Możliwości udzielania tego wsparcia są znaczne i stale rosną.
Dla ochotników
Coraz większy budżet to coraz większe możliwości przyznawania świadczeń pokrzywdzonym. Formy wsparcia są różnorodne - zgodnie z prawem środki te przeznacza się m.in. na pomoc medyczną, psychologiczną, rehabilitacyjną, prawną oraz materialną. Ponadto od września 2017 r. Fundusz Sprawiedliwości działa w zreformowanym kształcie, co pozwoliło na poszerzenie katalogu organizacji, które dzięki jego wsparciu będą mogły pomagać poszkodowanym.
Dzięki zmianom ustawowym z Funduszu Sprawiedliwości mogą obecnie korzystać także ochotnicze straże pożarne. Jak odbywa się to w praktyce? Dotacje celowe z Funduszu Sprawiedliwości mogą być przyznane jednostkom sektora finansów publicznych - jednostkom samorządu terytorialnego, tj. gminom oraz miastom na prawach powiatu. Są to środki przeznaczone na nabycie w imieniu tych jednostek i na rzecz ochotniczych straży pożarnych: wyposażenia i urządzeń ratownictwa, niezbędnych do udzielenia pomocy poszkodowanym bezpośrednio na miejscu popełnienia przestępstwa, czyli defibrylatorów, toreb ratowniczych lub innego sprzętu - z wyłączeniem pojazdów. W praktyce oznacza to realizację nadrzędnej zasady, że środki te są kierowane poprzez strażaków ratowników do możliwie szerokiej grupy poszkodowanych.
100 mln do wykorzystania
2 lutego 2018 r. na mocy decyzji dysponenta Funduszu, czyli ministra sprawiedliwości, ruszył wielki ogólnopolski program wsparcia dla ochotniczych straży pożarnych w zakresie wyposażenia w sprzęt ratowniczy. Po przeprowadzeniu pilotażowego naboru wniosków w województwie małopolskim, gdzie środki na zakup sprzętu ratowniczego dla OSP otrzymały 144 gminy, program objął według określonego harmonogramu wszystkie pozostałe województwa.
- Uruchamiamy program wart 100 mln zł przeznaczony dla ochotniczych straży pożarnych w całej Polsce. Program jest ukierunkowany na zwiększenie bezpieczeństwa Polaków - tak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na początku 2018 r., na konferencji prasowej w Rabce-Zdroju, zainicjował ogólnopolski program przekazywania dotacji na zakup sprzętu ratowniczego dla OSP. Przy tej okazji, w ramach pilotażowego projektu realizowanego wspólnie przez ministerstwo i samorządy województwa małopolskiego, przekazał małopolskim druhom ponad 200 defibrylatorów i 600 zestawów ratowniczych o łącznej wartości około 10 mln zł. Sprzęt ten trafił do ponad 170 małopolskich OSP.
By było bezpieczniej…
Uzasadnienia ministerialnej decyzji o wsparciu OSP poprzez zakup sprzętu ratowniczego z Funduszu Sprawiedliwości należy upatrywać w codziennym życiu. Bardzo często strażacy ochotnicy jako pierwsi przyjeżdżają np. do wypadku drogowego. Jako pierwsi udzielają też pomocy jego ofiarom - pomocy niejednokrotnie na wagę życia. Ich wyposażenie w specjalistyczny sprzęt ratowniczy jest więc w takiej sytuacji nieodzowne. A o tym, jaka jest skala tych działań ratowniczych, najlepiej świadczą statystyki. Według danych Biura Ruchu Drogowego KG Policji tylko w minionym roku odnotowano 32 760 wypadków drogowych.
Jeżeli zatem sprawca wypadku drogowego, nierzadko zresztą w stanie nietrzeźwości, zostaje ukarany przez sąd m.in. karą pieniężną, to w pełni uprawnione jest rozumowanie, że te pieniądze powinny być wykorzystane m.in. na sprzęt służący ratowaniu zdrowia i życia ofiar. Co istotne, jego zakupu dokonuje się z funduszu tworzonego przez sprawców przestępstw, a nie z podatków obywateli. Warto też zaznaczyć, że sprzęt ten przyda się także w razie wielu innych zagrożeń, jak powodzie, huragany, pożary itp. Minister sprawiedliwości uznał więc, że do ogromnej grupy poszkodowanych należy trafić z pomocą właśnie poprzez strażaków ochotników. Dzięki temu bowiem ze środków z Funduszu przeznaczonych na wsparcie poszkodowanych skorzysta wyjątkowo liczna grupa potrzebujących.
Wszechstronne poparcie i wsparcie
W ślad za ministerialną decyzją 28 marca 2018 r. podpisane zostało porozumienie o współpracy pomiędzy ministrem sprawiedliwości, jako dysponentem Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - Funduszu Sprawiedliwości, reprezentowanym przez Michała Wosia - pełnomocnika ds. Funduszu Sprawiedliwości, a komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej w związku z udzielaniem dotacji celowych z Funduszu Sprawiedliwości na rzecz ochotniczych straży pożarnych. Celem porozumienia jest zapewnienie maksymalnej realizacji wydatkowania środków finansowych. Inicjatywa ta uzyskała pełne wsparcie Jarosława Zielińskiego - sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który nadzoruje Państwową Straż Pożarną.
Zgodnie z porozumieniem komendant główny PSP zobowiązał się do udzielania wsparcia merytorycznego w procedurze dotyczącej przekazywania dotacji celowych z Funduszu Sprawiedliwości na rzecz ochotniczych straży pożarnych w 2018 r. poprzez:
- przekazanie wykazu sprzętu ratowniczego, który jest niezbędny do prowadzenia przez ochotnicze straże pożarne działań dla ratowania życia i zdrowia osób pokrzywdzonych przestępstwem, w szczególności przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji,
- wskazanie przedstawicieli do składu komisji konkursowych lub zespołu do weryfikacji wniosków,
- przekazywanie opinii dotyczących ofert składanych przez ochotnicze straże pożarne w otwartych konkursach ofert lub zapotrzebowania do wniosków w naborach wniosków,
- opinowanie sposobu udzielonych dotacji.
Ponadto komendant główny PSP zadeklarował możliwość skorzystania przez wnioskodawców z narzędzi teleinformatycznych oraz bazy lokalowej komend powiatowych (miejskich) PSP, co ułatwi składanie wniosków lub ofert w otwartych konkursach ofert. W Komendzie Głównej PSP przygotowany został wykaz sprzętu w asortymencie niezbędnym podczas działań związanych z bezpieczeństwem w komunikacji. Realizacja porozumienia z udziałem strażaków ekspertów PSP rozpoczęła się przy naborze wniosków w województwie podkarpackim.
Zgodnie z potrzebami
Realizując swoje zobowiązanie w zakresie wsparcia merytorycznego, komendant główny PSP polecił komendantom wojewódzkim wskazanie strażaków ekspertów ze swojego województwa do udziału w komisjach konkursowych lub zespole do weryfikacji wniosków. Lista ta została przekazana do Ministerstwa Sprawiedliwości, a następnie w KG PSP odbyło się spotkanie instruktażowe z udziałem dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka.
W gronie powołanych przez komendanta głównego PSP ekspertów opracowane zostały zasady weryfikacji wniosków o dotacje. W pracach zespołu wzięli udział m.in. bryg. Marek Hajduk z KW PSP we Wrocławiu oraz mł. bryg. Roman Krzywiec, dowódca JRG 8 w Warszawie. Jak mówi Marek Hajduk, przyznawanie środków z Funduszu wymagało istotnych uzgodnień. Na podstawie pierwszych doświadczeń przyjęto, że wnioski o dotacje będą wprawdzie składane jak dotąd przez urząd gminy, ale ze wskazaniem konkretnej jednostki OSP. Ponadto, aby uniknąć zakupów nietrafionych z punktu widzenia potrzeb ratowniczych, każdy wniosek musi uzyskać akceptację miejscowego komendanta powiatowego/miejskiego PSP.
Istotne okazało się też zastrzeżenie, aby dotacje nie były przyznawane na zakup sprzętu ratowniczego, który jest już w wyposażeniu danej OSP. Z dotacji wyłączono także zakup pojazdów. Po kolejnym spotkaniu zespołu ds. weryfikacji wniosków, 9 kwietnia, dyrektor Mikołaj Pawlak poinformował komendanta głównego PSP, że opracowane zostało zestawienie środków przydzielonych poszczególnym gminom.
Wielkość dotacji uzależniono od wielu czynników, np. wielkości województwa czy liczby OSP włączonych do systemu i OSP spoza systemu. Brano także pod uwagę inne uwarunkowania - uprzemysłowienie danego województwa, rozwój infrastruktury drogowej itp. Jak ustalono, nabór będzie się odbywał w kolejnych województwach co dwa tygodnie. Opracowany system przyznawania dotacji dla poszczególnych OSP pozwolił na optymalne wykorzystanie powstałych możliwości i uzyskanie znaczącego postępu w obszarze ratownictwa w skali całego kraju.
Sprawiedliwie nie znaczy po równo
Najwyższą, wynoszącą 11,4 mln zł dotację otrzymało 2000 jednostek OSP z 300 gmin największego w kraju województwa mazowieckiego. Warto przy tym wspomnieć, że w tym województwie tylko w pierwszej połowie tego roku odnotowano blisko 4500 zdarzeń drogowych, w których pomagali także strażacy ochotnicy. W ich wyniku 2965 osób odniosło rany, a 96 poniosło śmierć na miejscu. Inne województwa otrzymywały dotacje w granicach 6-9 mln zł. W skali całego kraju środki z Funduszu na zakup sprzętu ratowniczego trafiły do około 16 tys. OSP.
Istotne, zwłaszcza z wizerunkowego punktu widzenia, było ustalenie, że podpisywanie umów powinno mieć należytą oprawę. Dlatego upoważnieni przedstawiciele gmin oraz miast na prawach powiatu podpisywali umowy w komendach powiatowych lub wojewódzkich PSP, w towarzystwie przedstawicieli danych OSP. Przy tej okazji odbywały się spotkania z dyrektorem Mikołajem Pawlakiem, który informował o Funduszu Sprawiedliwości i celach przyświecających autorom programu wsparcia OSP. Przekazywano też beneficjentom praktyczne informacje dotyczące realizacji umów, prowadzonej dokumentacji, sposobu rozliczeń etc. Dla komendantów szczebla powiatowego i wojewódzkiego była to także dobra sposobność do złożenia beneficjentom gratulacji i życzeń jeszcze skuteczniejszej ratowniczej współpracy straży zawodowych i ochotniczych.
Czy będzie ciąg dalszy?
Spektakularna akcja wsparcia OSP w sprzęt ratujący życie i zdrowie osób poszkodowanych została bardzo wysoko oceniona.
- Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek ochotnicze straże pożarne otrzymały tak wielkie wzmocnienie - podkreślał komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski. Prezes Zarządu Głównego ZOSP RP dh Waldemar Pawlak wyraził zaś przekonanie, że wsparcie przyrzeczone jednostkom OSP w całej Polsce z pewnością uratuje życie wielu ludzi.
Nic zatem dziwnego, że już teraz padają pytania, czy ogólnopolski program wsparcia OSP z Funduszu Sprawiedliwości to akcja jednorazowa, czy też będzie miał on kontynuację w przyszłym roku. A jeżeli tak, to czy będzie można z tych dotacji kupować np. także pojazdy? Na te i podobne pytania, jednoznacznie świadczące o powodzeniu całego przedsięwzięcia, na razie nie ma odpowiedzi ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości. Jest na to po prostu za wcześnie, więc zainteresowani muszą uzbroić się w cierpliwość.
Nie podlega jednak dyskusji, że w strażackie jednostki ochotnicze warto inwestować. Jak bowiem powiedział sekretarz stanu w MSWiA Jarosław Zieliński, ochotnicze straże pożarne wymagają wielkiego wsparcia. Stanowią równorzędne płuco systemu ratowniczego w Polsce. Straż pożarna to obecnie najbardziej wielofunkcyjna służba w Polsce. Jedynie 25 proc. jej działalności stanowi gaszenie pożarów. Zdecydowana większość aktywności to reakcje na inne groźne zdarzenia: wypadki komunikacyjne, klęski żywiołowe czy zagrożenia ekologiczne.
Lech Lewandowski
fot. arch UG Łapsze Niżne
jest dziennikarzem i politologiem, pracującym przez wiele lat w prasie wojskowej, specjalizującym się w polityce międzynarodowej.