Wielozadaniowy wszędołaz
26 Sierpnia 2024Pod koniec 2023 r. do wyposażenia Państwowej Straży Pożarnej trafiły po raz pierwszy pojazdy o zwiększonych możliwościach pokonywania trudnego terenu. Były to pojazdy SHERP, przez samego producenta nazywane wszędołazami.
Kluczowym momentem dla podjęcia decyzji o wprowadzeniu do użytku w PSP tych nietypowych pojazdów był pierwszy pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym w 2020 r. Jest to największy i najbardziej naturalny w Europie kompleks torfowisk niskich, z kilkumetrową warstwą torfu. Strażacy, starając się likwidować źródła pożaru, zderzyli się z koniecznością pokonywania wraz ze sprzętem niezwykle zróżnicowanego i rozległego terenu: łąk, fragmentów rzeki Biebrzy wraz z jej rozlewiskami czy wspomnianych torfowisk. Do rozlokowywana ratowników i wyposażenia używano pojazdów terenowych i uterenowionych, a także łodzi, również płaskodennych. Żaden z tych środków transportu nie okazał się w pełni odpowiedni do pokonania tak niejednorodnego terenu. Przerzut sił i środków odbywał się różnymi środkami transportu, co wydłużało czas dotarcia do miejsc objętych pożarem. Z pomocą przyszedł SHERP, który został zadysponowany wraz z zastępami jednostki OSP w Nowym Cydzynie. Okazał się uniwersalnym pojazdem i doskonale sprawdził się w tych nietypowych warunkach.
SHERP z APoż
Jak zakwalifikować SHERP-a? W teorii każdy pojazd kołowy lub gąsienicowy, który ma zdolność do pokonywania lądu i jednoczesnego poruszania się w wodzie, jest amfibią. SHERP występuje w kilku modelach, które różnią się przede wszystkim wymiarami. Jeden z nich trafił do Akademii Pożarniczej w Warszawie. Na co dzień znajduje się w Bazie Szkolenia Poligonowego i Innowacji Ratownictwa Akademii Pożarniczej w Nowym Dworze Mazowieckim. Jest wykorzystywany już na etapie szkolenia podstawowego w zawodzie strażak, kiedy to podchorążowie mogą zapoznać się w praktyce z możliwościami jego wykorzystania, m.in. podczas zajęć z taktyki działań ratowniczych czy działań poszukiwawczo-ratowniczych w terenie otwartym. Brał udział w akcji ratowniczej po katastrofie samolotu Cessna 150, który spadł na teren bagienny w warszawskim Wawrze – poruszali się nim strażacy oraz pracownicy prokuratury i Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Model znajdujący się w APoż oznaczony jest jako N1200 w wersji 1/2023. To pojazd samochodowy przeznaczony do użytku w terenie, poza ogólną siecią transportową. Ma możliwość poruszania się po głębokiej pokrywie śnieżnej, glebach o słabej nośności i dużym nasyceniu (aż do stanu ciekłego), takich jak glina, bagna, torf, muł. Na jego właściwości jezdne wpływ ma tzw. kąt natarcia i zejścia, dzięki którym pokonuje sztuczne i naturalne stoki nachylone aż do 35°. Z powodzeniem przemierza też rowy i hałdy o głębokości, wysokości i długości do 0,5 m. Specjalnie uszczelnione i wyprofilowane podwozie oraz specyficzna budowa kół pozwalają mu pływać w wodzie przy fali osiągającej 0,4 m.
Serce pojazdu to dieslowski silnik Doosam D18 poziomu 4, o wysokociśnieniowym wtrysku paliwa Common Rail, co przekłada się na moc 55 KM i maksymalny moment obrotowy rzędu 180 NM. Silnik zasilany jest paliwem ze zbiornika o pojemności 95 l. Pojazd ma cztery dodatkowe zbiorniki umiejscowione w felgach kół. Pojemność każdego z nich wynosi 58 l. Średnie zużycie paliwa oscyluje na poziomie 4 l na godzinę pracy.
Wysokość amfibii wynosi 3008 mm, długość 3997 mm, a szerokość 2570 mm. Masa własna bez paliwa i użytkowników wynosi 2300 kg. Ładowność to 1200 kg, a możliwy uciąg 2200 kg. Korpus pojazdu jest stalową ramą. Rama oraz dno są dodatkowo ocynkowane ogniowo. Pozostała część nadwozia wykonana jest z aluminium. Niezwykle duże koła SHERP-a są bezdętkowe, mają pneumatyczną cyrkulację. Daje to możliwość zmiany objętości kół i służy to dostosowaniu możliwości jazdy do napotkanego terenu. Ich profil gwarantuje napęd pojazdu w wodzie.
Charakterystyczna budowa
SHERP ma specyficzne sterowanie. Nie znajdziemy w nim koła kierownicy, tylko specjalne dźwignie sterownicze, skręt pojazdu odbywa się przez hamowanie jego poszczególnych stron. Za pomocą dźwigni można jedną stroną pojazdu wywołać ruch do przodu, a przeciwległą do tyłu, co daje możliwość zawrócenia SHERP-em niemal w miejscu.
Do pojazdu prowadzą dwa wejścia główne: do kokpitu sterowniczego (kabiny) oraz do przestrzeni ładunkowej. Na dachu znajduje się właz, który daje możliwość awaryjnego opuszczenia SHERP-a przy jego wywróceniu. Przestrzeń ładunkowa wynosi prawie 6 m3 i umożliwia konfigurację według potrzeb. Po obu jej stronach można szybko i bez wykorzystania dodatkowych narzędzi montować siedzenia lub zainstalować specjalne łoża do noszy. W zależności od konfiguracji pojazd może przewozić dziewięciu ratowników, sześciu ratowników i jedną osobę poszkodowaną na noszach lub trzech ratowników i dwie osoby poszkodowane na noszach.
Cytując mojego kolegę, wieloletniego operatora sprzętu specjalnego: „SHERP pływa gorzej niż łódź, jeździ gorzej niż quad, ale jest na tyle uniwersalny, że jeździ i pływa wszędzie”. Te słowa w pełni oddają możliwości jego wszechstronnego zastosowania. SHERP pokazał, co potrafi w realnych działaniach i mimo krótkiego czasu użytkowania w strukturach PSP jest coraz intensywniej wykorzystywany: w szkoleniu, przy zwalczaniu pożarów czy podczas poszukiwań w terenie otwartym. Staje się kolejnym narzędziem, po które można sięgać w racjonalny sposób, zwiększając możliwości taktyczne kierującego działaniem ratowniczym.
Literatura
[1] Biebrzański Park Narodowy, http://www.msw-pttk.org.pl/dokumenty/parki_narodowe/biebpn.html [dostęp: 09.04.2024].
[2] Amfibia – pojazd, https://pl.wikipedia.org/wiki/Amfibia_(pojazd) [dostęp: 09.04.2024].
[3] Instrukcja techniczno-ruchowa producenta [dostęp: 23.03.2024].
[4] Wypadek samolotu na warszawskim Wawrze, https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-wawer-jest-sledztwo-w-sprawie-wypadku-malego-samolotu-st7807494 [dostęp: 13.05.2024].