Warszawskie Tygrysy
10 Listopada 2021– Pokazaliście niezwykle wysoki poziom wyszkolenia, bardzo duże zaangażowanie (…), ale też dużą wiedzę pożarniczą i dużą wiedzę historyczną o naszym garnizonie – powiedział st. bryg. Leszek Smuniewski, komendant miejski PSP w Warszawie, gdy składał gratulacje uczestnikom II zawodów o odznakę „Warszawskiego Tygrysa”, które odbyły się 10 września 2021 r. na terenie JRG 7 Warszawa.
Te zmagania nawiązują do historycznych zawodów o odznaczenie „Strażaka-Ratownika” dla najlepiej wyszkolonych i sprawnych fizycznie strażaków warszawskiej straży pożarnej, przyznawane w latach 1974-1991. W 2019 r. rywalizacja ta została „reaktywowana”, ale ze zmienioną nazwą i innym regulaminem. W ubiegłym roku zawody odbyły się z powodu pandemii koronawirusa, a do tegorocznych trzyetapowych zmagań przystąpiło 25 strażaków z warszawskich jednostek.
Najpierw musieli oni zaliczyć sprawdzian wiedzy teoretycznej. Składał się on z 20 pytań; 16 dotyczyło spraw operacyjnych, a cztery historii warszawskiej straży pożarnej.
Zaliczyło go 21 zawodników, na których w drugim etapie czekały testy umiejętności praktycznych, składające się z pięciu oddzielnych konkurencji: zakładania kompletnego ubrania specjalnego i aparatu ODO na czas, udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy, prowadzenia działań z zakresu ratownictwa technicznego, zjazdu z asekuracją od strony okien z III piętra wspinalni oraz obsługi pilarki spalinowej do drewna. Sprawdzały one m.in. umiejętności posługiwania się sprzętem ratowniczym i znajomość technik ratowniczych. Poradziło sobie z nimi tylko dziesięciu strażaków i ci przeszli do trzeciego etapu, czyli testu sprawności fizycznej zorganizowanego według regulaminu zawodów Firefighter Combat Challenge.
Zaliczyli go wszyscy, a najlepszy z nich był kpt. Mateusz Knap z JRG 1 Warszawa, który w 2019 r., podczas pierwszej edycji zawodów, wywalczył srebrną odznakę „Warszawskiego Tygrysa”. Tym razem otrzymał złotą, bo jest ona przyznawana strażakowi, gdy po raz drugi znajdzie się w gronie dziesięciu najlepszych zawodników, którzy zaliczą wszystkie etapy tej rywalizacji. Warto wspomnieć, że Mateusz Knap w 2016 r. zajął trzecie miejsce w sztafecie na mistrzostwach świata w Firefighter Combat Challenge w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i wywalczył IV miejsce w kategorii strażaków na Mistrzostwach Europy CrossFit Games Open.
Wszystkim strażakom, którzy zdobyli prestiżową odznakę „Warszawskiego Tygrysa”, przysługuje m.in. pierwszeństwo w kierowaniu do szkół pożarniczych, na kursy i szkolenia specjalistyczne, a także w awansie na wyższe stanowiska służbowe.
Końcowa klasyfikacja dziesięciu najlepszych zawodników, którzy zdobyli srebrne i złote odznaki, z czasem ukończenia testu sprawności fizycznej według regulaminu zawodów Firefighter Combat Challenge:
Miejsce 1 (odznaka złota) – kpt. Mateusz Knap z JRG 1 – czas: 1:38,
Miejsce 2 (odznaka srebrna) – st. kpt. Jarosław Białas z JRG 6 – czas: 1:57,
Miejsce 3 (odznaka srebrna) – ogn. Marek Musiał z JRG 3 – czas: 2:03,
Miejsce 4 (odznaka srebrna) – st. str. Mateusz Gołoś z JRG 15 – czas: 2:04,
Miejsce 5 (odznaka złota) – mł. asp. Marcin Kruk z JRG 7 – czas: 2:15,
Miejsce 6 (odznaka srebrna) – mł. kpt. Tomasz Domański z JRG 15 – czas: 2:25,
Miejsce 7 (odznaka złota) – kpt. Piotr Noszczyk z JRG 7 – czas: 2:44,
Miejsce 8 (odznaka srebrna) – st. str. Artur Bartnicki z JRG 8 – czas: 2:48,
Miejsce 9 (odznaka srebrna) – st. str. Michał Paczkowski z JRG 6 – czas: 2:49,
Miejsce 10 (odznaka srebrna) – st. str. Kamil Rosłonowski z JRG 13 – czas: 4:53.
kpt. Mateusz Knap – zwycięzca II zawodów o odznakę „Warszawskiego Tygrysa”, na co dzień pełni służbę w JRG 1 Warszawa, gdzie jest zastępcą dowódcy zmiany:
– Te zawody są dosyć trudne i wymagają odpowiedniego przygotowania. Z marszu ciężko byłoby zaliczyć wszystkie konkurencje. Sam test wiedzy z zakresu ogólnego pożarnictwa oraz historii warszawskiej straży pożarnej jest wymagający, bo można zrobić tylko dwa błędy na 20 pytań.
Najmniej bałem się ostatniej konkurencji, czyli testu sprawności fizycznej. Miałem trochę łatwiej niż koledzy, bo ten etap jest wzorowany na zawodach Firefighter Combat Challenge, w których startuję od kilku lat. Do pozostałych konkurencji trzeba było się przygotować i mieć odrobinę szczęścia, żeby nie wyłożyć się na czymś pod presją czasu.
Tuż przed zawodami „Warszawskiego Tygrysa” nie miałem zbyt wiele czasu na szlifowanie formy, bo startowałem w Mistrzostwach Polski Strażaków Płetwonurków i uczestniczyłem w obozie nurkowym dla nurków MSWiA, ale poszczególne elementy, jak zakładanie na czas ubrania specjalnego, poćwiczyłem na tych wyjazdach.
Poza tym na co dzień, żeby zachować sprawność fizyczną na odpowiednim poziomie, trenuję CrossFit. Od kilku lat jestem również trenerem w tej dyscyplinie sportu.
Artur Kowalczyk