• Tłumacz języka migowego
Ratownictwo i ochrona ludności Marcin Kwiatek

Zanim zabraknie powietrza

29 Maja 2024

Podczas gaszenia pożarów wewnętrznych na terenie województwa małopolskiego odnotowano w ostatnich 10 latach co najmniej kilka niebezpiecznych sytuacji związanych z wypadkami strażaków, którym wewnątrz zadymionych pomieszczeń kończyło się powietrze w sprzęcie ochrony układu oddechowego. Szczęśliwie u poszkodowanych nigdy nie doszło do utraty życia ani znaczącego uszczerbku na zdrowiu. Aby zapobiec takim zdarzeniom, zdecydowano się na wdrożenie w małopolskich jednostkach ratowniczo-gaśniczych PSP rozwiązań zarządzania powietrzem pod hasłem „Twoje powietrze – Twoja odpowiedzialność”. Strażak musi zdążyć wyjść, zanim zabraknie mu powietrza.

Okoliczności powstania Małopolskiego Systemu Pomiaru Czasu

Analiza okoliczności, w których dochodziło do wypadków, pokazuje, że strażacy przebywając wewnątrz zadymionych budynków, najbardziej skupiają się na zadaniach głównych. Należy do nich ugaszenie pożaru, przeszukiwanie zadymionych pomieszczeń w celu odnalezienia i szybkiego ewakuowania osób zagrożonych, zapamiętania dróg dojścia i wyjścia z zadymionych pomieszczeń oraz ich rozkładu, pokonania napotkanych przeszkód, prowadzenia korespondencji radiowej. Zaabsorbowani tymi zadaniami, często nie kontrolowali zapasu powietrza w aparacie ochrony układu oddechowego (dalej: AOUO), niezbędnego do bezpiecznego opuszczenia zadymionego budynku – nie mieli wyrobionego takiego nawyku lub po prostu o tym zapominali. Bywało i tak, że dopiero z chwilą włączenia się sygnału akustycznego, który sygnalizował naruszenie żelaznej rezerwy powietrza, nie mogli odnaleźć drogi wyjścia z zadymionego budynku – czasem wychodząc innymi drzwiami, czasem najbliższym oknem. Kiedy robiło się skrajnie niebezpiecznie, poszkodowani strażacy wzywali pomoc, zrywali maskę i wybijali szybę w oknie, aby móc zaczerpnąć „świeżego powietrza”.

Plakat edukacyjny podsumowujące projekt „Powietrze dla rot” / opr. Marcin Kwiatek KW PSP w Krakowie i Marek Witek KW PSP w KrakowieAnalizując okoliczności powstawania tych wypadków, można dostrzec, że często w krytycznym momencie strażaków ratowało również znane równanie: okno + hooligan z toporem = życie. Nie wiemy, ile razy dokładnie hooligan uratował rotę gaśniczą przed zatruciem się dymem pożarowym, ale liczba odnotowanych przypadków użycia hooligana w takich sytuacjach mówi, aby nie bagatelizować tego wniosku. Niezbędne jest więc, aby hooligan z toporem również stanowił standardowe i obowiązkowe wyposażenie rot pracujących wewnątrz zadymionych pomieszczeń, choćby ze względu na występowanie w nowoczesnym budownictwie szyb w oknach o zwiększonej odporności na rozbicie. Warto wspomnieć na marginesie, że dobrym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie szkolenia i obowiązkowe standardowe wyposażenie rot gaśniczych w system EXO AP Petzl lub podobny, tak aby nie było potrzeby samoratowania się strażaka z wyższych kondygnacji po piorunochronie – jeśli w ogóle takowy byłby dostępny.

Kolejnym wnioskiem z przeprowadzonych analiz było to, że interwencyjny kierujący działaniem ratowniczym (dowódca: JRG, zmiany, sekcji, zastępu) nie miał sprawnego narzędzia wspierającego go w nadzorowaniu czasu pracy rot gaśniczych w strefie zadymienia. Jako najbardziej skrajny przykład braku takiego narzędzia niech posłuży fakt zgłaszania do stanowisk kierowania czasu wejścia rot do zadymionych pomieszczeń.

Warto w tym miejscu zatrzymać się i zwrócić uwagę na powyższe wnioski oraz „strażackie szczęście”, z którego korzystamy na co dzień. Wówczas dostrzeżemy, jak ważnym zagadnieniem jest kontrola czasu pracy w sprzęcie ochrony układu oddechowego.    

Chcąc przeciwdziałać kolejnym sytuacjom niebezpiecznym podczas gaszenia pożarów wewnętrznych, należało na poziomie małopolskich JRG PSP pilnie wprowadzić zunifikowane narzędzie/rozwiązanie oraz przeprowadzić cykl szkoleń, które pomogą zarówno rotom gaśniczym, jak i interwencyjnemu KDR bezpieczniej realizować swoje zadania.

Wydział Planowania Operacyjnego Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie opracowywał takie rozwiązanie wspólnie ze strażakami z małopolskich JRG. Współpraca dawała gwarancję, że zostanie one przyjęte przez strażaków do stosowania.  We wrześniu 2023 r. minął pierwszy rok użytkowania Małopolskiego Systemu Pomiaru Czasu (dalej: MSPC) w małopolskich JRG PSP. Bezpieczeństwo podczas prowadzenia działań w strefie zadymienia zauważalnie w tym czasie wzrosło.

Prace nad MSPC

MSPC jest kontynuacją projektu stworzonego przez Wydział Planowania Operacyjnego KW PSP w Krakowie i małopolskich JRG PSP, który wcześniej nosił roboczą nazwę „Wolne ręce dla rot”. Dotyczył on standaryzacji wyposażenia sprzętowego rot gaśniczych wraz z ergonomią mocowania/przenoszenia sprzętu, tak aby rota gasząca pożar wewnętrzny mogła sprawnie i bezpiecznie poruszać się w strefie zadymienia. Pokłosiem tego projektu było standardowe wyposażanie rot m.in. w hooligany, kamery termowizyjne i wiele innych, z pozoru drobnych, ale co ważne – nieprzypadkowo dobranych pozycji sprzętowych, które finalnie przekładały się na zwiększenie ich bezpieczeństwa. Po wdrożeniu wniosków z projektu „Wolne ręce dla rot” nastąpił etap opracowywania przedmiotowego rozwiązania – w ramach projektu pod roboczą nazwą „Powietrze dla rot”.

Pracę zespołu opracowującego MSPC oparto na trzech założeniach: realia finansowe (nie stać nas na telemetrię w każdej JRG PSP), kryterium czasowe (aby uniknąć kolejnych wypadków, system musiał wejść jak najszybciej do użytkowania w JRG PSP) oraz czynnik ludzki (system musiał być prosty w obsłudze). Jako zespół położyliśmy również nacisk na szkolenia uświadamiające rotom gaśniczym, że to one, a nie KDR są najbardziej odpowiedzialne za swoje powietrze. Chcieliśmy wyeliminować naruszenie żelaznej rezerwy powietrza w AOUO i nawyk tzw. pracy na gwizdku.

Projekt realizowany był we wszystkich małopolskich JRG, trwał rok i podzielony został na następujące etapy:

a) próby oddechowe na blisko 1 tys. strażaków: statyczne i dynamiczne – celem zespołu było rozpoznanie realnych wartości zużywanego przez strażaka powietrza, wyniki pozwoliły opracować system szacowania czasu pracy w strefie zadymienia, co w awaryjnej sytuacji umożliwiało oszacowanie czasu potrzebnego rocie RIT na dotarcie do poszkodowanego strażaka;

b) testy dostępnych na rynku systemów kontroli czasu pracy w AOUO – w celu rozpoznania ich zalet oraz wad;

c) konfiguracja i wypracowanie własnego modelu kontroli czasu pracy w AOUO – spełniającego oczekiwania również JRG z niskimi stanami osobowymi (prawie jedna trzecia obsad w małopolskich JRG w zastępach tzw. pierwszego wyjazdu ma obsadę czteroosobową);

d) rekomendacja opracowanej „budżetowo” w JRG w Brzesku torby RIT dla rot asekuracyjnych;

e) zaprojektowanie i zbudowanie zunifikowanego systemu kontroli czasu pracy w AOUO wraz z opracowanym materiałem szkoleniowym.

Efektami projektu „Powietrze dla rot” były:

- zakup trzech tablic kontrolnych dla każdej małopolskiej JRG oraz WOSz – tablice te stanowią obecnie wyposażenie wszystkich małopolskich zastępów gaśniczych PSP;

 Tablica interwencyjna MSPC – widok z przodu / fot. Marcin Kwiatek

 

 

 

 

 

 

 

 

Tablica interwencyjna MSPC – widok z tyłu / fot. Marcin Kwiatek

 

 

 

 

 

 

 

 

- przekazanie każdej małopolskiej JRG oraz WOSz dwóch plakatów edukacyjnych formatu A2 związanych z bezpieczeństwem rot gaśniczych (na plakatach w formie skrótowego przypomnienia dla strażaka umieszczono wzór ergonomicznej konfiguracji sprzętowej roty gaśniczej oraz opis użytkowania MSPC pracy w AOUO);

- raportu podsumowujący użytkowanie MSPC w trakcie gaszenia pożaru;

- raport opisujący wykonane prace wraz z wnioskami.

Użytkowanie MSPC

W opracowanym programie szkoleniowym dla strażaków obsługujących system nakłada się na rotę gaśniczą obowiązek realizacji trzech prostych zadań: systematycznego nadzorowania ciśnienia w butlach AOUO, meldowania KDR lub DOB o zużyciu połowy dostępnego powietrza: „Pozostało mi 175 bar”, wyrobienia nawyku opuszczania strefy niebezpiecznej przed naruszeniem 50 bar – żelaznej rezerwy powietrza w butlach AOUO.

MSPC ma dwa warianty pracy, które nie są tożsame z poziomami dowodzenia, ale nawiązują do nich: interwencyjny – najbardziej dopracowany oraz taktyczny – rozbudowywany obecnie przez łączenie w jedną tablic interwencyjnych przybyłych zastępów gaśniczych. Dodatkowo opracowana została aplikacja na urządzenia iOS. Małopolskie rozwiązanie może nie jest idealne, stanowi jednak efekt wielu kompromisów – i działa.

Działanie tablicy MSPC na poziomie interwencyjnym

Tablica dla poziomu interwencyjnego jest dwustronna, obsługuje trzy roty gaśnicze, w tym jedną rotę RIT, ma mały rozmiar – mieści się w kieszeniach ubrania specjalnego lub kieszeniach kamizelki KDR. Po tablicy pisze się pisakiem niezmywalnym. Tablica na odwrocie pozwala SZACOWAĆ bezpieczny czas pracy strażaka wewnątrz zadymionego budynku w zależności od obciążenia go wykonywaną pracą fizyczną wpływającą na zużycie powietrza w AOUO w czasie. Nie oblicza się czasu wyjścia ze strefy zadymienia, ponieważ precyzyjne obliczenie zaburza nieliniowo w trakcie pożaru zbyt wiele czynników. Ważnym elementem tablicy jest zegar i jego odniesienie do czasu urzędowego, ponieważ gdyby doszło do jego awarii, na podstawie zapisanych danych szybko odzyskujemy dane oraz układ odniesienia. Z tego właśnie powodu w MSPC nie używa się stoperów. Za obsługę MSPC na miejscu akcji odpowiada KDR, mając możliwość przekazania tej odpowiedzialności np. dowódcy odcinka bojowego. Aby nie generować nadmiaru korespondencji radiowej, na podstawie wyników z przeprowadzonych prób oddechowych pierwszą kontrolę poziomu powietrza obsługujący MSPC wykonuje między 5. a 10. minutą od chwili uruchomienia poboru powietrza z AOUO. Niezbędne jest również uchwycenie czasu, w którym strażak zużyje połowę powietrza w butli, czyli ok. 175 bar. Jak używać tablicy? Oto przykład dla roty 1: z przodu tablicy we właściwym miejscu wpisujemy imiona strażaków (np. Rafał, Jacek), a na polu żółtym na przecięciu z polem „wejście” czas uruchomienia AOUO (np. godz. 15.20). Zaraz pod tym polem wpisujemy wartość ciśnienia z butli Rafała i Jacka = 300 bar. Pomiędzy 5. a 10. minutą, w zależności od sytuacji, albo rota zamelduje pierwsza – bo odnotowuje zużycie 175 bar, albo obsługujący MSPC nawiązuje korespondencję z rotą i wpisuje kolejne ciśnienia (po 7 min o godz. 15.27 – Rafał = 230 bar, Jacek = 210 bar) itd. Strażacy z roty obowiązkowo meldują o zużyciu połowy swojego powietrza (ok. 175 bar). 

Jak wykonać szacowanie?

Oś pionowa Y to poziom ciśnienia powietrza w butli [bar]. Oś pozioma X to upływające minuty od uruchomienia AOUO [min]. Kolory pól: czerwony – praca bardzo ciężka fizycznie lub awaria AOUO, która spowoduje zużycie całego dostępnego powietrza z butli mającej 300 bar powietrza w ok. 11 min; żółty – obszar prac fizycznych tradycyjnie wykonywanych w zadymieniu, które spowodują zużycie całego dostępnego powietrza w ok. 23 min; niebieski – prace fizyczne nieobciążające mocno strażaka, co pozwala mu na najdłuższe przebywanie w strefie zadymienia, nawet powyżej 35 min.

Dysponując dwoma odczytami dla strażaka, na odwrocie tablicy możemy oszacować, ile czasu może przebywać on w strefie zadymienia. Na wykresie nanosimy kropki: pierwsza jest na przecięciu 1 min z ciśnieniem odczytanym na manometrze (zazwyczaj 300 bar), kolejna wynika z przecięcia ciśnienia i czasu z podanej w korespondencji radiowej wartości ciśnienia [bar] pomiędzy 5. a 10. minutą pracy – w zależności od rodzaju wykonywanej pracy fizycznej może to być powyżej, w okolicach lub poniżej 175 bar. Następnie prowadzimy linię pomiędzy tymi dwoma punktami do osi X aż do chwili przecięcia z nią – punkt przecięcia na osi X pokazuje orientacyjny bezpieczny czas pracy strażaka w strefie zadymienia. Gdyby doszło do wypadku i unieruchomienia strażaka, z wykresu odczytujemy orientacyjny czas, w którym zużyje on całe swoje powietrze, a rota RIT wie, w ile minut powinna dotrzeć do strażaka. Czas ten możemy przedłużyć, przekazując poszkodowanemu strażakowi drogą radiową polecenie spokojnego oddychania. 

 Wykres dla strażaka Jacka z roty 1 / opr. Tomasz Kasperek KP PSP w Wadowicach

 

 

 

 

 

 

 

 

Wykres dla strażaka Jacka z roty 1 / opr. Tomasz Kasperek KP PSP w Wadowicach

 

 

 

 

 

 

 

Podsumowanie

Województwo małopolskie to nie jedyne miejsce, w którym co jakiś czas dochodzi do wypadków strażaków pracujących w strefie zadymienia. Wdrażając własne rozwiązania projektami „Wolne ręce dla rot” oraz „Powietrze dla rot”, staramy się zwiększyć bezpieczeństwo rot gaśniczych PSP i OSP. Warto zauważyć, że obok gaszenia pożarów realizujemy również inne specjalistyczne zadania ratownicze, m.in. z zakresu ratownictwa chemicznego czy wodnonurkowego, gdzie straż pożarna ma już opracowane doskonałe systemy zarządzania powietrzem. Wdrożenie podobnych rozwiązań dla działań przeciwpożarowych jest, jak widać, w naszym zasięgu.

mł. bryg. mgr inż. Marcin Kwiatek jest głównym specjalistą w Wydziale Planowania Operacyjnego
Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie

Więcej informacji:

[1] https://www.gov.pl/web/kwpsp-krakow/wojewodztwo-malopolskie-wdraza-w-jrg-psp-ujednolicony-system-kontroli-zuzycia-powietrza-w-strefie-zadymienia
[2] https://www.youtube.com/watch?v=GF6WrERnYEs (od 3 godziny nagrania)

Marcin Kwiatek Marcin Kwiatek
do góry