• Tłumacz języka migowego
Organizacja

Czym skorupka za młodu...

18 Grudnia 2015

Tarnów to pierwsze miasto w Polsce, w którym w ramach rządowego programu Bezpieczna+, uruchomiona została sala edukacyjna „Ognik”. Program ten realizowany będzie w latach 2015-2018 przez Ministerstwo Edukacji Narodowej we współpracy z Państwową Strażą Pożarną.

Czym skorupka za młodu...

Główny cel programu to zwiększenie bezpieczeństwa uczniów - nie tylko w szkole, lecz także poza nią. W założeniach przyjęto, że w 2015 r. na jego realizację rząd przeznaczy 15 mln zł. Na każdy kolejny rok - po 20 mln zł. Bezpieczna+ jest niejako uzupełnieniem  wprowadzonego już w życie rządowego programu Bezpieczna i Przyjazna Szkoła, na lata 2014-2016.

Wśród wielu innych działań uwzględniono również stworzenie warunków do prowadzenia przez jednostki organizacyjne Państwowej Straży Pożarnej praktycznych zajęć dla dzieci, poświęconych bezpieczeństwu pożarowemu. Celem programu jest także poprawa jakości procedur postępowania w sytuacjach kryzysowych - poprzez przegląd stanu bezpieczeństwa szkół, opracowanie i wdrożenie rekomendowanych rozwiązań oraz upowszechnianie wśród wszystkich pracowników szkół umiejętności rozpoznawania sytuacji zagrożenia oraz postępowania w jej warunkach. Działania te będą prowadzone we współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz instytucjami zajmującymi się sprawami bezpieczeństwa. Program adresowany jest m.in. do uczniów, rodziców, nauczycieli i innych pracowników szkół.

W nowej szacie

W programie Bezpieczna+ jako miejsca realizacji tego typu działań wytypowano jednostki organizacyjne PSP. Jedną z nich była Komenda Miejska PSP w Tarnowie kierowana przez st. bryg. Tadeusza Sitkę.

Tarnowscy strażacy zadanie mieli o tyle ułatwione, że od lat edukują dzieci pod kątem bezpieczeństwa pożarowego w ramach projektu Bezpieczny Dom. Robią to nie tylko skutecznie, ale i efektywnie, czego najlepszym dowodem jest ponad 20 tys. osób, które dotychczas skorzystały z tej formy edukacji. Stworzenie „Ognika” nie zmieniło celu działań, którym jest poprawa bezpieczeństwa dzieci. Wzmocniony został za to przekaz dotyczący teoretycznej i praktycznej wiedzy o zagrożeniach, poprzez kształtowanie i utrwalanie właściwych zachowań w razie wystąpienia niebezpiecznych sytuacji. A wszystko dzięki zainstalowanym w sali urządzeniom stwarzającym realną atmosferę zagrożenia, ale przede wszystkim świetnemu przygotowaniu strażaków prowadzących zajęcia. Mogli się o tym naocznie przekonać podczas uroczystego otwarcia „Ognika” sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Urszula Augustyn, komendant główny PSP gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz oraz małopolski komendant wojewódzki PSP nadbryg. Andrzej Mróz.

Pierwsza na Mazowszu

W ramach wspomnianego projektu Bezpieczny Dom, ściśle powiązanego z Ogólnopolską Akcją Edukacyjną „Ognik” realizowaną poprzez program Bezpieczna+, w Komendzie Miejskiej PSP w Radomiu otworzono pierwszą z pięciu planowanych sal edukacyjnych w województwie mazowieckim. W uroczystym otwarciu uczestniczył wicewojewoda mazowiecki Dariusz Piątek, dyrektor w Grupie PZU Wojciech Wróblewski, zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Gustaw Mikołajczyk oraz mazowiecki komendant wojewódzki PSP nadbryg. Józef Galica. W niedługim czasie podobne sale mają powstać w Warszawie, Siedlcach, Ciechanowie i Sokołowie.

W nowo powstałej radomskiej sali, na co szczególną uwagę zwrócił komendant miejski PSP w Radomiu bryg. Paweł Frysztak, dzieci będą mogły przekonać się na własne oczy, jak rozprzestrzenia się dym w warunkach pożaru, jak działają czujki dymu oraz czujniki tlenku węgla, a także sprawdzić, jak nagrzewają się drzwi do pomieszczenia, w którym powstał pożar. Na salę składa się pokój dzienny, kuchnia i łazienka. W tej ostatniej strażacy będą wyjaśniali, jak ustrzec się zatrucia tlenkiem węgla wydobywającym się z uszkodzonego piecyka gazowego i jak zadbać o właściwą wentylację pomieszczenia. W kuchni, w której znajduje się urządzenie symulujące pożar, wytłumaczą zaś, dlaczego niewłaściwe użytkowanie kuchenki może doprowadzić do pojawienia się ognia.

- Do pożaru docieramy w ciągu 10 minut - powiedział nadbryg. Gustaw Mikołajczyk. - Szybciej już nie dojedziemy. Jedynym działaniem, które możemy jeszcze podjąć, jest edukacja. A że najważniejsza jest edukacja skierowana do dzieci, dlatego nasze działania muszą zmierzać głównie w tym kierunku.

Podczas zajęć dzieci nie tylko poczują atmosferę zagrożenia, poprzez dźwięki wydobywające się z czujek dymu i czujników tlenku węgla, lecz także będą mogły w zadymieniu przećwiczyć ewakuację z miejsca objętego pożarem. Każdy uczestnik programu otrzyma certyfikat ,,Dzielny Mały Strażak”, za wykazanie się znajomością zasad bezpieczeństwa i sprawnością fizyczną. W dniu otwarcia sali przetestowali ją uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 34 w Radomiu. Adaptacja pomieszczeń została sfinansowana ze środków prewencyjnych Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń. Przygotowanie „bezpiecznego domu” to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Czy szkolenia realizowane w ramach programu Bezpieczna+ i projektu Bezpieczny Dom przełożą się na zmniejszenie liczby ofiar pożarów i zatruć tlenkiem węgla w polskich domach, pokaże przyszłość. Jeśli jednak jest szansa, by ofiar tych było mniej, trzeba próbować. Dzięki takim salom, jak te w Tarnowie czy Radomiu, edukacja może okazać się skuteczniejsza. Ludzkie życie z pewnością jest tego warte.

rom.
fot. Bogdan Romanowski

do góry