Palący problem
10 Kwietnia 2017Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński oraz komendant główny PSP nadbryg. Leszek Suski zainaugurowali 16 marca 2017 r. kampanię „Stop wypalaniu traw”. Briefing prasowy odbył się w warszawskiej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 17.
W 2016 r. w Polsce odnotowano 126 228 pożarów, wśród których aż 36 442, czyli 29%, stanowiły pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spłonęło w sumie 12 036 ha traw. Odnotowano sześć ofiar śmiertelnych i 81 rannych.
Do połowy marca tego roku miało miejsce już 8200 zdarzeń związanych z wypalaniem traw, a w ciągu jednej doby (15 marca) strażacy wyjeżdżali do takich zdarzeń aż 800 razy. – Nadal pokutuje przekonanie, że wypalanie użyźnia glebę – a jest przeciwnie, powoduje jej wyjałowienie – zaznaczył komendant główny PSP nadbryg. Leszek Suski.
– Pożary przynoszą często olbrzymie straty. W przypadku pożarów traw zagrożeniem jest sam człowiek, który sprowadza niebezpieczeństwo – powoduje aż 90% takich zdarzeń. Dlatego tak ważna jest ta kampania – zauważył Jarosław Zieliński, który dziękował strażakom za udział w akcjach informacyjnych i samych działaniach ratowniczo-gaśniczych. Kampania ma dotrzeć do jak największej części społeczeństwa – leśników, rolników, nauczycieli i dzieci, a nawet działkowców. Bo w tym przypadku to świadomość niebezpieczeństwa jest najważniejsza. O pomoc w realizacji tych zadań zostali poproszeni obecni na briefingu przedstawiciele mediów.
Funkcjonuje już strona internetowa www.stoppozaromtraw.pl, na której można znaleźć komplet informacji na temat samej kampanii, materiały informacyjne oraz ulotki, a także aktualne statystyki pożarów.
Pamiętaj!
- Wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 zł.
- Jeśli wypalanie traw spowoduje pożar, w którym zagrożone zostanie mienie lub życie, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.
red.
fot. archiwum Przeglądu Pożarniczego
kwiecień 2017