Dostęp doszpikowy
3 Lipca 2015Zapewnienie dostępu do układu krążenia w celu podania leków bądź zastosowania płynoterapii, by wypełnić łożysko naczyniowe, stanowi jedną z kluczowych procedur zarówno w warunkach przedszpitalnych, jak i na szpitalnym oddziale ratunkowym.
Wykonanie dostępu donaczyniowego w stanie bezpośredniego zagrożenia życia powinno nastąpić w możliwe najkrótszym czasie. Obecnie złotym standardem stosowanym przez personel medyczny jest zapewnienie obwodowego dostępu dożylnego (IV - intravenous access) za pomocą kaniuli typu wenflon. W wielu sytuacjach ta forma dostępu donaczyniowego może być trudna do uzyskania bądź w ogóle niemożliwa. Przykładem takiej sytuacji jest wstrząs, hipotermia czy też nagłe zatrzymanie krążenia. Alternatywą dla dostępu dożylnego może być wówczas dostęp doszpikowy (IO - intraosseous access). Leki podane tą metodą osiągają pożądane stężenie w osoczu w czasie porównywalnym z lekami podawanymi za pomocą cewnika umieszczonego w żyle centralnej [1]. Zastosowanie wkłucia doszpikowego stanowi zatem dosyć szybką do wykonania alternatywę dla dostępu dożylnego [2].
Wskazaniami do zastosowania IO są m.in.: zakończone niepowodzeniem próby wkłucia do naczyń krwionośnych w razie konieczności pilnego podania środków farmakologicznych, resuscytacja krążeniowo-oddechowa, w której w ciągu dwóch minut nie uda się uzyskać dostępu dożylnego, oparzenia okolic wykorzystywanych do kaniulacji żył bądź hipotermia [3, 4, 5]. Strażacy niejednokrotnie przybywają na miejsce zdarzenia przed zespołami ratownictwa medycznego. Zdarzają się także sytuacje, w których jedynie strażacy mogą udzielać kwalifikowanej pierwszej pomocy z uwagi na istnienie strefy zagrożenia i brak możliwości niezwłocznej ewakuacji lub/i wdrożenia medycznych czynności ratunkowych. Zastosowanie wkłucia doszpikowego, by uzupełnić łożysko naczyniowe poszkodowanego, pozwala podnieść jego ciśnienie tętnicze i unormować układ sercowo-naczyniowy [7]. Wykracza to jednak poza KPP.
W układzie kostnym człowieka istnieje wiele miejsc pozwalających na uzyskanie dostępu doszpikowego, m.in. kość piszczelowa, kość ramienna lub mostek. W przypadku wkłucia doszpikowego z wykorzystaniem urządzenia NIO Adult preferowane są pierwsze dwie lokalizacje. W kości piszczelowej najlepszym miejscem do założenia dostępu IO jest proksymalny odcinek kości piszczelowej. Należy najpierw zlokalizować guzowatość piszczeli - miejsce wkłucia IO będzie znajdowało się dwa palce przyśrodkowo i jeden palec w kierunku stawu kolanowego. W przypadku kości ramiennej lokalizacja dostępu IO znajduje się na przedniej powierzchni kości ramiennej.
Procedura zastosowania dostępu doszpikowego ma kilka etapów [5, 8]. Przede wszystkim strażak-ratownik powinien zadbać o własną ochronę, zakładając rękawiczki. Kolejne punkty to wyjęcie z opakowania urządzenia doszpikowego, zlokalizowanie miejsca wkłucia IO i odkażenie go za pomocą dostępnych środków (m.in. gazików dezynfekcyjnych). Następnie należy przyłożyć urządzenie do zlokalizowanego punktu wkłucia, trzymając i dociskając przednią cześć urządzenia w płaszczyźnie prostopadłej do skóry. Drugą ręką odbezpiecza się urządzenie poprzez przekręcenie jego blokady. Ratownik powinien kłębem jednej ręki docisnąć urządzenie do kości poszkodowanego, a potem (najlepiej) palcem wskazującym i serdecznym tej samej ręki pociągnąć za skrzydełka urządzenia do góry - i tym samym spowodować zwolnienie mechanizmu sprężynowego oraz wstrzelenie igły w jamę szpikową. Kolejny krok to przytrzymanie jedną ręką niebieskiego stabilizatora igły i delikatne zdjęcie urządzenia NIO ze stabilizatora drugą ręką. Urządzenie NIO ma wbudowany system stabilizujący igłę doszpikową, dzięki czemu trzeba dodatkowo stabilizować wkłucia. Kolejna czynność to wyjęcie troakaru z igły doszpikowej oraz podłączenie najlepiej przedłużki z kranikiem w celu uniknięcia późniejszych manipulacji samą igłą doszpikową.
Badanie zostało przeprowadzone przez Łukasza Szarpaka oraz Marcina Madziałę wśród strażaków-ratowników jako element eksperymentalny. Celem przeprowadzonego badania eksperymentalnego było porównanie czasu uzyskania dostępu doszpikowego i dostępu dożylnego wśród ratowników medycznych i strażaków-ratowników w warunkach pracowni symulacyjnej.
Materiał i metody
W badaniu wzięło udział 60 strażaków-ratowników Państwowej Straży Pożarnej. Zostali oni przypisani do grupy eksperymentalnej. Grupę kontrolną stanowiło 60 ratowników medycznych. Szczegółową charakterystykę uczestników przedstawia tabela 1.
Parametr |
Ratownicy medyczni (n=60) |
Strażacy-ratownicy (n=60) |
---|---|---|
Wiek (średnia ± SD) | 32,4 ± 8,1 | 35,5 ± 3,8 |
Płeć (mężczyzna) |
37 (61,7%) |
60 (100%) |
Płeć (kobieta) |
23 (28,3%) |
0 (0,0%) |
Staż pracy (średnia ± SD) |
9,2 ± 5,7 |
11,4 ± 6,9 |
Badanie zostało przeprowadzone w warunkach symulowanych. Jego uczestnicy zostali poinformowani, że poszkodowany wymaga pilnego przetoczenia płynów w celu uzupełnienia łożyska naczyniowego. Informację tę podano, by oddać presję czasu, z którą zmagają się ratownicy podczas udzielania pomocy poszkodowanym. Osoby z grupy kontrolnej miały zabezpieczyć dojście dożylne i podłączyć linię infuzyjną za pomocą standardowej kaniuli BBraun Vasofix Safety (rozmiar 18 G, B. Braun Melsungen AG, Niemcy). Dostęp dożylny zakładano w obrębie kończyny górnej na manekinie szkoleniowym METIman Prehospital (CAE HealthCare, Kanada), do żyły pośrodkowej łokcia. Zadaniem grupy eksperymentalnej było zapewnienie dostępu doszpikowego poprzez wkłucie doszpikowe NIO Adult (Waismed LTD., Izrael) i podłączenie linii infuzyjnej. Wkłucia doszpikowe prowadzono w piszczeli. Linia infuzyjna składała się z zestawu do wlewu kroplowego oraz 500 ml 0,9% roztworu NaCl.
Dostęp donaczyniowy wykonywano według dwóch scenariuszy. Pierwszy odnosił się do poszkodowanego nieprzytomnego, któremu udzielano pomocy bez uciskania klatki piersiowej. W drugim scenariuszu uczestnicy badania pracowali podczas resuscytacji z uciskaniem klatki piersiowej za pomocą urządzenia do kompresji klatki piersiowej Lucas-2 (Physio-Control, USA).
Przed przystąpieniem do właściwego badania strażacy-ratownicy uczestniczyli w godzinnym szkoleniu z zakresu anatomii i fizjologii układu sercowo-naczyniowego, obejmującym również charakterystykę wstrząsu i konieczność odpowiedniego nawodnienia poszkodowanego za pomocą wlewu kroplowego. Instruktorzy zademonstrowali poprawne wykonanie wkłucia doszpikowego i zmontowanie linii infuzyjnej. Uczestnicy badania mieli możliwość przećwiczenia wkłucia doszpikowego za pomocą NIO pod okiem instruktorów. Szkolenie trwało aż do momentu poprawnego wykonania procedury.
W badaniu analizowano skuteczność zapewnienia dostępu dożylnego lub doszpikowego (zależnie od grupy badawczej). Dodatkowo analizie poddano trzy parametry czasowe:
- czas T1 - czas do zapewnienia dostępu donaczyniowego, mierzony od chwili wzięcia do ręki urządzenia do wykonania wkłucia dożylnego bądź doszpikowego,
- czas T2 - czas do ustabilizowania wkłucia donaczyniowego, mierzony od chwili wzięcia do ręki urządzenia do ustabilizowania wkłucia dożylnego bądź doszpikowego,
- czas T3 - czas do podłączenia linii infuzyjnej, mierzony od chwili wzięcia do ręku urządzenia do podłączenia linii infuzyjnej.
Każdy z uczestników miał możliwość wykonania maksymalnie trzech prób zapewnienia dostępu donaczyniowego.
Kolejność wykonywania zadania była losowa. Do randomizacji zastosowano program Research Randomizer.
Wyniki
Zarówno w przypadku zapewnienia dostępu dożylnego (ratownicy medyczni), jak i dostępu doszpikowego (strażacy-ratownicy) uzyskano 100 proc. skuteczność. Mediana czasu do zapewnienia dostępu doszpikowego w sytuacji symulowanej resuscytacji bez uciskania klatki piersiowej w grupie IO wynosiła 9 s i była istotnie statystycznie krótsza niż w grupie IV - 14 s (p = 0,017, tabela 2). Istotne statystycznie różnice pomiędzy grupami IO i IV występowały również w przypadku czasu do ustabilizowania wkłucia donaczyniowego - T2 (9 s vs. 30 s, p < 0,001) oraz czasu do podłączenia linii infuzyjnej (19 s vs. 42 s, p < 0,001).
Parametr | Metoda dostępu donaczyniowego (IO - dostęp doszpikowy) | Metoda dostępu donaczyniowego (IV - dostęp dożylny) | Wartość p |
---|---|---|---|
czas T1- czas do zapewnienia dostępu donaczyniowego | 9 (7-13) | 14 (10-18) | 0,017 |
czas T2- czas do ustabilizowania wkłucia donaczyniowego | 9 (7-13) | 30 (27-35) | < 0> |
czas T3- czas do podłączenia linii infuzyjnej | 19 (17-24) | 42 (39-47) | < 0> |
Mediana czasu do zapewnienia dostępu donaczyniowego - T1 podczas resuscytacji z nieprzerwalnym uciskaniem klatki piersiowej wynosiła 9 s w grupie IO i 17 s w grupie IV. Różnica ta była istotna statystycznie (p < 0,001, tabela 3). Czas do ustabilizowania wkłucia donaczyniowego w przypadku IO wynosił 9 s i był statystycznie istotnie krótszy niż w przypadku IV - 34 s (p < 0,001). Różnica czasu do podłączenia linii infuzyjnej - T3 pomiędzy grupą IO i IV również była istotna statystycznie (19 s vs. 45 s, p < 0,001).
Parametr | Metoda dostępu donaczyniowego | Metoda dostępu donaczyniowego | Wartość p |
---|---|---|---|
czas T1- czas do zapewnienia dostępu donaczyniowego | 9 (7-15) | 17 (13-19) | < 0> |
czas T2- czas do ustabilizowania wkłucia donaczyniowego | 9 (7-15) | 34 (29-38) | < 0> |
czas T3- czas do podłączenia linii infuzyjnej | 19 (17-25) | 45 (42-49) | < 0> |
Dyskusja
Zapewnienie dostępu donaczyniowego w stanie bezpośredniego zagrożenia życia stanowi jedną z podstawowych procedur stosowanych przez personel ratowniczy [9, 10]. Kaniulacja naczyń obwodowych stanowi najpowszechniejszą formę dostępu donaczyniowego w opiece przedszpitalnej. Niestety, niednokrotnie z uwagi na dysfunkcje układu sercowo-naczyniowego i zmniejszenie wypełnienia żył obwodowych uzyskanie dostępu dożylnego wydłuża się bądź jest w ogóle niemożliwe [11]. Wówczas pomocne mogą być urządzenia do iniekcji doszpikowych [12].
Opisane badanie jest pierwszym, które ukazuje skuteczność zastosowania wkłucia doszpikowego przez strażaków-ratowników w warunkach symulowanych.
Istnieje wiele potencjalnych lokalizacji uzyskania dostępu doszpikowego, jednak podczas resuscytacji krążeniowo-oddechowej wkłucie to powinno być założone w głowę kości ramiennej. Wkłucie doszpikowe stanowi tymczasową formę dostępu naczyniowego. Wytyczne postępowania wskazują na możliwość utrzymania wkłucia doszpikowego maksymalnie przez 72 godz., jednakże zazwyczaj utrzymywane jest do 24 godz. [13, 14, 15].
Wielu autorów podkreśla, iż krótkie - dwugodzinne szkolenie jest wystarczające, aby personel medyczny uzyskał sprawność uzyskiwania dostępu doszpikowego [16]. W naszym badaniu strażacy-ratownicy po szkoleniu o połowę krótszym także wykazywali się umiejętnością wykonania dostępu doszpikowego zarówno w przypadku symulowanego wstrząsu, jak i symulowanej resuscytacji. Z uwagi na specyfikę pracy strażaków, czyli udzielanie pomocy poszkodowanym w strefie zagrożenia bądź podczas zdarzeń o charakterze masowym - zasadne wydaje się, by umieli oni prowadzić płynoterapię w celu ustabilizowania układu sercowo-naczyniowego poszkodowanego. W opisywanym badaniu dostęp doszpikowy był wykonywany w krótszym czasie niż dostęp dożylny. W badaniach Brunette i wsp. odsetek uzyskania dostępu doszpikowego u dzieci podczas nagłego zatrzymania krążenia był wyższy (83%) niż innych form dostępu donaczyniowego [17]. Zależność tę potwierdzają również badania innych autorów [18, 19].
Wnioski
Strażacy-ratownicy po krótkim szkoleniu z zakresu użycia wkłuć doszpikowych są w stanie zabezpieczyć dostęp doszpikowy i rozpocząć płynoterapię poszkodowanego we wstrząsie.
Dr n. o zdr. Łukasz Szarpak pracuje w Zakładzie Medycyny Ratunkowej w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, a mgr Marcin Madziała w KM PSP w Skierniewicach
data publikacji: czerwiec 2015
Literatura- Carness JM, Russell JL, M e Lima R, Navarro LH, Kramer GC: Fluid resuscitation using the intraosseous route: infusion with lactated Ringer's and hetastarch, Mil Med 2012 Feb, 177 (2): 222-228.
- Iwama H, Katsumi A: Emergency fields, obtaining intravascular access for cardiopulmonary arrest patients is occasionally difficult and time-consuming; J Trauma 1996 Nov 41 (5): 931-932.
- Day MW: Intraosseous devices for intravascular access in adult trauma patients; Crit Care Nurse 2011 Apr, 31 (2): 76-89, quiz 90, doi: 10.4037/ccn2011615.
- Sommer A, Weiss M, Deanovic D, Dave M, Neuhaus D: Intraosseous infusion in the pediatric emergency medical service. Analysis of emergency medical missions 1990-2009; Anaesthesist 2011 Feb, 60 (2): 125-31, doi: 10.1007/s00101-010-1802-y.
- Evans RJ, Jewkes F, Owen G, McCabe M, Palmer D: Intraosseous infusion--a technique available for intravascular administration of drugs and fluids in the child with burns; Burns 1995 Nov, 21 (7): 552-553.
- Lamhaut L, Dagron C, Apriotesei R, Gouvernaire J, Elie C, Marx JS, Télion C, Vivien B, Carli P: Comparison of intravenous and intraosseous access by pre-hospital medical emergency personnel with and without CBRN protective equipment; Resuscitation 2010 Jan, 81 (1): 65-68, doi: 10.1016/j.resuscitation.2009.09.011.
- de Vogel J, Heydanus R, Mulders AG, Smalbraak DJ, Papatsonis DN, Gerritse BM: Lifesaving intraosseous access in a patient with a massive obstetric hemorrhage; AJP Rep 2011 Dec, 1 (2): 119-122, doi: 10.1055/s-0031-1293514.
- Dolister M, Miller S, Borron S, Truemper E, Shah M, Lanford MR, Philbeck TE: Intraosseous vascular access is safe, effective and costs less than central venous catheters for patients in the hospital setting; J Vasc Access 2013 Jul-Sep, 14 (3): 216-224, doi: 10.5301/jva.5000130.
- Kurowski A, Timler D, Evrin T, Szarpak Ł: Comparison of 3 different intraosseous access devices for adult during resuscitation. Randomized crossover manikin study; Am J Emerg Med 2014 Dec, 32 (12): 1490-1493, doi: 10.1016/j.ajem.2014.09.007.
- Pozza M, Lunardi F, Pflipsen M: Emergency intraosseous access: a useful, lifesaving device used in Afghanistan; J Spec Oper Med 2013 Spring, 13 (1): 25-28.
- Anson JA: Vascular access in resuscitation: is there a role for the intraosseous route?; Anesthesiology 2014 Apr, 120 (4): 1015-1031, doi: 10.1097/ALN.0000000000000140.
- Brattebø G, Wisborg T, Mellesmo S: A comparative study of peripheral to central circulation delivery times between intraosseous and intravenous injection using a radionuclide technique in normovolemic and hypovolemic canines; J Emerg Med 1989 Mar-Apr, 7 (2): 123-127.
- Bloch SA, Bloch AJ, Silva P: Adult intraosseous use in academic EDs and simulated comparison of emergent vascular access techniques; Am J Emerg Med 2013 Mar, 31 (3): 622-62, doi: 10.1016/j.ajem.2012.11.021.
- Rosenberg H, Cheung WJ: Intraosseous access; CMAJ 2013 Mar 19, 185 (5): E238, doi: 10.1503/cmaj.120971.
- Helm M, Schlechtriemen T, Haunstein B, Gäßler M, Lampl L, Braun J: Intraosseous infusion in the German Air Rescue Service: Guideline recommendations versus mission reality; Anaesthesist 2013 Dec, 62 (12): 981-987, doi: 10.1007/s00101-013-2262-y.
- Polat O, Oğuz AB, Cömert A, Demirkan A, Günalp M, Tüccar E: Intraosseous access learning curve, is it really practical?; Am J Emerg Med 2014 Dec, 32 (12): 1543-1544, doi: 10.1016/j.ajem.2014.09.018.
- Brunette DD, Fischer R: Intravascular access in pediatric cardiac arrest; Am J Emerg Med 1988 Nov, 6 (6): 577-579.
- Reades R, Studnek JR, Vandeventer S, Garrett J: Intraosseous versus intravenous vascular access during out-of-hospital cardiac arrest: a randomized controlled trial; Ann Emerg Med 2011 Dec, 58 (6): 509-516. doi: 10.1016/j.annemergmed.2011.07.020.
- Suyama J, Knutsen CC, Northington WE, Hahn M, Hostler D: IO versus IV access while wearing personal protective equipment in a HazMat scenario; Prehosp Emerg Care 2007, Oct-Dec, 11 (4): 467-472.
Dr n. o zdr. Łukasz Szarpak pracuje w Zakładzie Medycyny Ratunkowej w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, a mgr Marcin Madziała w KM PSP w Skierniewicach