Długoterminowy wpływ sposobu alarmowania w strażnicy na zdrowie strażaków
24 Lutego 2017Effect of station-specific alerting and ramp-up tones on firefighters' alarm time heart rates, James MacNeal, David Cone, Christopher Wistrom, „Journal of Occupational and Environmental Hygiene” (JOEH), wydanie 11, s. 866-870
Niezwykle interesującego przedsięwzięcia podjęli się naukowcy zajmujący się medycyną ratunkową w Stanach Zjednoczonych. Przeprowadzili oni badania, których celem było określenie długoterminowego wpływu na zdrowie sposobu podawania i głośności dźwięku alarmu w strażnicach podczas służby. Badania, które przeprowadzili naukowcy z USA, trwały trzy miesiące. Zaangażowano w nie 42 strażaków z trzech jednostek ratowniczo-gaśniczych znajdujących się w aglomeracjach miejskich. Wskazują one, że wprowadzenie stopniowanego dźwięku alarmowego może zredukować stres, który towarzyszy strażakom w momencie, w którym dociera do nich informacja o konieczności wyjazdu. Naukowcy dowiedli, że lepszym rozwiązaniem niż nagły, niespodziewany dźwięk o wysokim natężeniu byłby taki, który stopniowo narasta. Nie powodowałby on tak gwałtownej i stresującej reakcji, a mógłby być słyszalny dla strażaków już od samego początku alarmowania.
W 2013 r. w Stanach Zjednoczonych na służbie poniosło śmierć 97 strażaków, 32 z nich zmarło z powodu nadmiernego wysiłku fizycznego, stresu i związanych z nim przyczyn medycznych. W ciągu ostatnich 5 lat zawały serca stanowiły 40% wszystkich przyczyn śmierci strażaków w USA na służbie. Największa podatność na zawał serca wśród tych strażaków przypada na czas obsługi danego zdarzenia.
Strażacy podczas eksperymentu nosili na nadgarstkach urządzenia do pomiaru pulsu. Naukowcy mierzyli wzrost tętna w zależności od metody alarmowania. Wzrastało średnio o siedem uderzeń na minutę w przypadku standardowego sygnału alarmującego o wysokim stopniu głośności i o pięć uderzeń na minutę w przypadku narastającego alarmowego sygnału akustycznego. Co więcej, w przeprowadzonej po badaniu ankiecie strażacy wyraźnie opowiedzieli się za narastającym sygnałem akustycznym, jako mniej stresującymi i bardziej dla nich przyjaznym.
Zmiana sposobu alarmowania może zmniejszyć dyskomfort, jakim jest nagłe, impulsywne reagowanie na akustyczne sygnały alarmowe podczas służby w jednostce ratowniczo-gaśniczej. Zakres badań można by rozszerzyć i wziąć pod uwagę elementy świetlne czy choćby zapowiedzi ustne wyjazdu. Przedsięwzięcia tego rodzaju mają poprawić warunki służby strażaków, a także wpłynąć na jak najdłuższe utrzymanie ich w dobrej kondycji psychofizycznej.
kpt. Jacek Rus pełni służbę w Wydziale Operacyjnym KW PSP w Łodzi
luty 2017