• Tłumacz języka migowego
Aktualne wydanie, Zdrowie, Temat numeru Tomasz Milczarczyk

Choroby zawodowe

24 Czerwca 2024

Kiedy zastanawiałem się nad treścią niniejszego artykułu, naszła mnie pewna refleksja. Mianowicie na strażnicach (bramach) wiszą bardzo ładne, kolorowe plakaty z napisem „Dbamy o twoje bezpieczeństwo”. Ale czy my, strażacy, dbamy o bezpieczeństwo swoje i naszych podwładnych?

Czy to dziecko, które na plakacie tak przytula strażak, a to może być dziecko każdego z nas, będzie dorastało z ojcem strażakiem, matką strażaczką? Każdy z nas strażaków chciałby dożyć emerytury i jeszcze trochę w tym okresie życia pocieszyć się np. wnukami. I tu przychodzi kolejna refleksja – co ja robię dla swojego bezpieczeństwa, żeby tak się stało? Co dla mojego bezpieczeństwa robi pracodawca? Czy jesteśmy gotowi na działanie w tym zakresie, na merytoryczną dyskusję? Co możemy zrobić, abyśmy byli bezpieczniejsi, pędząc „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”?

Choroba zawodowa

Zacznijmy od podstaw. Za chorobę zawodową zgodnie z art. 235 Kodeksu pracy uważa się chorobę wymienioną w wykazie chorób zawodowych, jeżeli w wyniku oceny warunków pracy można stwierdzić bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że została spowodowana działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy. Aby zatem choroba została uznana za zawodową, musi spełnić dwa warunki. Po pierwsze – zostać wymieniona w wykazie chorób zawodowych. Wykaz ten stanowi załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 1367 ze zm.). Aby spełnić drugi warunek, w wyniku oceny warunków pracy musi zostać stwierdzone bezspornie lub z wysokim prawdopodobieństwem, że chorobę spowodowało działanie czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy albo w związku ze sposobem wykonywania pracy.

Za chorobę zawodową uznaje się tylko wybrane schorzenia, spełniające określone kryteria formalne i medyczne. Zgodnie z art. 235 Kodeksu pracy rozpoznanie choroby zawodowej u obecnego lub byłego pracownika może nastąpić w okresie jego zatrudnienia albo po zakończeniu pracy w takim narażeniu, pod warunkiem, że w okresie ustalonym w wykazie chorób zawodowych wystąpiły udokumentowane objawy chorobowe.

Mimo zagrożeń brak chorób?

W kontekście chorób zawodowych wśród funkcjonariuszy należy przytoczyć rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 23 maja 2019 r. w sprawie wykazu schorzeń i chorób pozostających w związku ze służbą w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służbie Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej, które stanowi podstawę do ubiegania się o stwierdzenie choroby zawodowej. Inną kwestią jest procedura zgłaszania choroby zawodowej lub jej podejrzenia (wszystko to powinno być ujęte w rejestrach, które prowadzi pracodawca). Podejrzenie choroby zawodowej może zgłosić sam zainteresowany strażak lub lekarz medycyny pracy, a zgłoszenie kierowane powinno być do pracodawcy, który przekazuje je do odpowiedniej komisji lekarskiej MSWiA (w przypadku funkcjonariuszy).

Jeśli chodzi o przepływ informacji od lekarza medycyny pracy do pracodawcy, to sprawa robi się bardziej skomplikowana, gdy lekarz ten jest spoza resortu. Czy ma wówczas obowiązek przekazywania podejrzeń o choroby zawodowe do pracodawcy, lub czy w ogóle wiąże go jakaś umowa z pracodawcą osoby zgłaszającej się na badania? Czy na bieżąco uzupełnia wiedzę z zakresu zagrożeń typowych dla pracy strażaków? Trzeba również wziąć pod uwagę spotkanie w ramach komisji BHP u pracodawców, którzy zatrudniają powyżej 250 pracowników zgodnie z art. 237 § 1 Kodeksu pracy. Lekarz sprawujący nadzór nad danym zakładem pracy przy chorobach zawodowych może wnioskować o poprawę warunków pracy.

Warto, by profilaktyka weszła nam w krew, jeśli chcemy uniknąć chorób zawodowych fot. National Cancer Institute / UnsplashDodam, że pracując w Komendzie Głównej PSP, gromadziłem informacje z podległych jej jednostek organizacyjnych – wynika z nich, że mimo wysłania kilkudziesięciu czynnych strażaków zawodowych na komisje lekarskie MSWiA nikt nie otrzymał stwierdzenia choroby zawodowej. Nie uszło to uwadze Departamentu Kontroli i Nadzoru MSWiA podczas przekazywania corocznej „Ankiety dotyczącej stanu BHP” i wywołało niemałe zdziwienie, gdyż wszystkie służby podległe MSWiA wykazują od kilku do nawet kilkuset schorzeń i chorób pozostających w związku ze służbą, a u nas przy wielu zagrożeniach ich brak.

W ostatnim czasie pojawiło się bardzo dużo publikacji naukowych mówiących o zagrożeniach dla strażaków, może więc warto edukować lekarzy orzeczników lub powołać grupę kontaktową (roboczą)? Brak chorób zawodowych nie znaczy, że nie mamy strażaków, którzy chorują. Przykładowo większość nowotworów układu trawiennego czy chorób skóry można kwalifikować do chorób zawodowych. Jedynie świadomość strażaków i wnioskowanie o uznanie choroby zawodowej może ograniczać ich występowanie. Najlepszym na to sposobem jest oczywiście profilaktyka i budowanie wśród strażaków kultury bezpieczeństwa. Wszystko to może przynieść korzyści zarówno strażakom (świadome dbanie o własne zdrowie), jak i pracodawcy – ograniczając koszty absencji pracowników.

Ogromną rolę w identyfikacji zagrożeń ma ocena ryzyka zawodowego. Jest to ostatni punkt do zrealizowania, gdyż najpierw trzeba spełnić szereg wytycznych dla poprawy warunków pracy. Składowe ORZ stanowi prowadzenie rejestrów, wykazów, wyniki przeglądów i pomiarów, analiz, w tym m.in.: rejestr wypadków przy pracy, rejestr chorób zawodowych i podejrzeń o takie choroby, rejestr wyników badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy, rejestr prac w kontakcie z substancjami, preparatami, czynnikami lub procesami technologicznymi o działaniu rakotwórczym lub mutagennym oraz rejestr pracowników wykonujących tego typu prace, rejestr prac narażających pracowników na działanie szkodliwych czynników biologicznych zakwalifikowanych do grupy 3 lub 4 zagrożenia, w formie elektronicznej lub księgi rejestrowej, rejestr maszyn i urządzeń podlegających dozorowi technicznemu, książki rewizyjne urządzeń, książka konserwacji dla urządzeń transportu bliskiego (UTB), wykaz nakazów, wystąpień i decyzji państwowych organów nad warunkami pracy, rejestr szkoleń w dziedzinie BHP, rejestr zaświadczeń lekarskich o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy, analiza stanowisk i stanu BHP, spełnienie ergonomicznych warunków pracy oraz wiele innych. Jeśli mamy to wszystko, zespół powołany przez pracodawcę może dokonać oceny ryzyka zawodowego i na tej podstawie powinno się wystawiać skierowania na badania profilaktyczne. W tym obszarze pozostaje jeszcze wiele do zrobienia.

Profilaktyka!

Często strażacy rozpoczynają swoją przygodę w zawodzie, będąc ludźmi bardzo młodymi i pozostają aktywni w służbie do emerytury, niekiedy kończąc zawodową aktywność w wieku dość słusznym. Długotrwała praca obfitująca w częste narażenie na kontakt z substancjami szkodliwymi i toksycznymi może odbijać się na ich zdrowiu. Dlatego tak ważne jest, by nie zapominać o badaniach profilaktycznych. Każdy strażak, który ma lub miał regularny kontakt z produktami pożarowymi, powinien corocznie przechodzić badania przesiewowe. Dla strażaków regularnie narażonych na kontakt z dymem (m.in. instruktorów w ośrodkach szkolenia z komorami ogniowymi) będą to badania przesiewowe płuc.

Wczesne wykrycie nieprawidłowości w stanie zdrowia jest kluczowe dla kuracji i wyleczenia. Strażacy powinni mieć również świadomość zagrożeń dla zdrowia płynących z narażenia na zawartość pogorzeliska i produkty pożarowe. Poddawanie się badaniom lekarskim to jedno. Drugą istotną rzeczą jest upewnianie się, czy lekarz został poinformowany o zwiększonym ryzyku zachorowalności na raka u strażaków.

Badania wykazują możliwy okres utajony dla strażaków między pierwszym narażeniem a rozpoznaniem raka, ale może się to odnosić również do innych chorób. Ważne jest również, by wiedzieć, jakie parametry badać oraz jak prawidłowo reagować na jakiekolwiek nieprawidłowości. Znalazło się to w zakresie prac zespołu do opracowania zaleceń dotyczących czyszczenia odzieży, stref czystych i brudnych, materiałów edukacyjnych oraz profilaktyki nowotworowej dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz strażaków-ratowników ochotniczych straży pożarnej, powołanego decyzją komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej nr 17 z dnia 14 marca 2023 r.

Aby minimalizować zagrożenia, warto również sięgnąć do raportu z prac zespołu komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, powołanego decyzją nr 22 z dnia 11 marca 2022 r. w sprawie powołania zespołu do opracowania zaleceń dotyczących czyszczenia odzieży dla strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz strażaków-ratowników ochotniczych straży pożarnych z zanieczyszczeń chemicznych powstałych podczas pożaru z 31 grudnia 2022 r., zawierającego praktyczne wskazówki i sposoby minimalizacji zagrożeń. Został on przesłany do jednostek organizacyjnych PSP z końcem grudnia 2023 r.

Na koniec proponuję przejrzeć krótką check listę, która pozwoli inaczej spojrzeć na swój stan zdrowia i skłoni do minimalizowania narażenia oraz do wdrożenia profilaktyki w tym zakresie.

 st. kpt. mgr Tomasz Milczarczyk pełni służbę jako starszy specjalista w MSWIA

 

Czy znasz i zgłębiasz wiedzę na temat zagrożeń w zawodzie strażaka?

Czy pierzesz (myjesz) regularnie swoje ŚOI?

Czy stosujesz maseczki FFP2 lub FFP3 lub maski z filtropochłaniaczami po akcji lub przy rozbiórkach, przelewaniu, w pomieszczeniach, w których występuje pleśń lub grzyby, aby zabezpieczyć swoje drogi oddechowe?

Czy pijesz min. 2,5-3 l wody dziennie oraz przed i po pracy w aparacie OUO?

Czy po akcji wstępnie dekontaminujesz ubranie bojowe i sprzęt oraz przewozisz je w szczelnie zapakowanych workach poza kabiną samochodu?

Czy dbasz o higienę osobistą po każdej akcji?

Czy przestrzegasz podziału na strefę czystą i brudną?

Czy badasz się regularnie?

Czy dbasz o kondycję fizyczną?

Czy dbasz o regenerację organizmu i dobry sen?

Czy dbasz o zbilansowaną dietę?

Czy potrafisz radzić sobie ze stresem?

 

Tomasz Milczarczyk Tomasz Milczarczyk
do góry